Showing Posts From
Azja 1314
-
Kasia
- 22 Jan, 2014
U joginów z Neyyar Dam
Pobudka o 5:20, 5:50 dzwoni kolejny dzwonek wzywając wszystkich do zbiórki w głównej sali. Punkt 6:0 ...
-
Kasia
- 18 Jan, 2014
Rozlewiska Kerali
Chyba najsłynniejszym aspektem Kerali są rozlewiska licznych rzek wpadających tu do morza Arabskiego ...
-
Kasia
- 16 Jan, 2014
Varkala
Wciąż w Varkali. W oczekiwaniu na zwrot pieniędzy z eBay’a spędzamy miło czas w Varkali, ciesząc się ...
-
Kasia
- 14 Jan, 2014
Nabywania Nexusa historia przydługa
Zaczęło się w Hampi, gdzie mieliśmy dużo czasu na rozważania wszelkich za i przeciw kupna jakiegoś t ...
-
Kasia
- 20 Dec, 2013
Hampi
Zaczęło się źle, a a dalej było już tylko gorzej. Na dzień dobry pokłóciłam się ze sprzedawcami prze ...
-
Kasia
- 15 Dec, 2013
Nie takie Goa straszne...
Odsypiamy trudy 36 godzinnej podróży do Goa i rano wszystko wygląda tak jakoś lepiej 🙂 Za namową C ...
-
Kasia
- 13 Dec, 2013
Bo na plaży fajnie jest
Z Mumbaju uciekliśmy na opustoszałe plaże Konkan Coast. Ucieczka prosta nie była – najpierw Ankur (ż ...
-
Kasia
- 04 Dec, 2013
Jedno z największych miast świata
W Ahmedabadzie próbowaliśmy przesiąść się na pociąg do Mumbaju z wykorzystaniem naszej zwykłej prakt ...
-
Kasia
- 01 Dec, 2013
Między Rajasthanem a Maharashtrą
Żegnani przez naszych przyjaciół ze Złotego Miasta udajemy się na dworzec kolejowy, by poznać kolejn ...
-
Kasia
- 27 Nov, 2013
Sanjay, czyli prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
Pamiętacie Sanjay’a? Pisaliśmy o nim przy okazji wesela, na które zostaliśmy zaproszeni. Cóż, Sanjay ...
-
Michał
- 25 Nov, 2013
Pustynia
Wschód słońca perfekcyjny! Wystarczyło otworzyć oczy i podziwiać – nasze pustynne lóze zostało rozst ...
-
Kasia
- 18 Nov, 2013
Zaproszenie na ślub
Badri, właściciel malutkiej kafejki internetowej, z której korzystaliśmy, na wieść o tym, że jesteśm ...
-
Kasia
- 17 Nov, 2013
Golden City, Jaisalmer
W Jaipurze, naszym punkcie przesiadkowym, wsiadamy w mocno przeładowany, głównie żołnierzami, pociąg ...
-
Kasia
- 14 Nov, 2013
Spontaniczna zmiana planów
Nie mogąc przez kilka dni z rzędu znaleźć noclegu przez CouchSurfing w Delhi w ostatniej chwili zmie ...
-
Kasia
- 10 Nov, 2013
Agra
Do Agry docieramy w piątek, jedyny dzień tygodnia, w który Taj Mahal jest zamknięty. Snujemy się po ...
-
Michał
- 06 Nov, 2013
Varanasi
4 listopad 8:30 Po całkiem nieźle przespanej nocy w sleeper class, za który ostatecznie nie zapłac ...
-
Kasia
- 03 Nov, 2013
Szlakiem noża i widelca
Lassi, słodzony i zimny jogurt, to najlepszy deser, jaki hindusi mogli wymyślić dla swojej pikantnej ...
-
Kasia
- 01 Nov, 2013
Welcome to India
Raxaul po hinduskiej stronie jest równie paskudne, jak jego nepalski odpowiednik. Urzędnik gładko za ...
-
Kasia
- 31 Oct, 2013
Kathmandu do Birgunj
113 km – liczyliśmy na 350 RS i 4-5 h. Dostaliśmy bilety za 530RS i powiedziano nam, że bus jedzie 7 ...
-
Kasia
- 29 Oct, 2013
Mamy wizy!
Trzecia wizyta w ambasadzie hinduskiej i słyszymy upragnioną decyzję: – Trzymiesięczna wiza ważna o ...
-
Kasia
- 28 Oct, 2013
Dzień 16 i 17 – Pokhara i Kathmandu
Mega długi i ciężki dzień – kupy i schody… duuuuużo schodów. Z Gharopani (2800 m npm), z braku dobre ...
-
Kasia
- 26 Oct, 2013
Dzień 15 – Sikha
Zachęceni zasłyszanymi opiniami, na koniec treku chcemy zdobyć jeszcze Poon Hill (3200 m npm), z któ ...
-
Kasia
- 25 Oct, 2013
Dzień 13 i 14 – z Muktinath do Kalopani
Okazuje się, że przełęcz wcale nie była najtrudniejszym odcinkiem na szlaku. Tuż za Kagbeni (zejście ...
-
Kasia
- 23 Oct, 2013
Dzień 12 – Thorung La Pass – 5416 m npm
Pobudka o 4 nad ranem, szybkie śniadanko zamówione i opłacone dzień wcześniej – ruszamy tuż przed 5. ...
-
Kasia
- 22 Oct, 2013
Dzień 11 – Thorung Phedi
To nasz ostatni nocleg przed przełęczą. Choć wydawałoby się, że High Camp jest lepszym miejscem do r ...
-
Kasia
- 21 Oct, 2013
Dzień 10 – Yak Kharka
Otwieramy rano oczy, kierujemy wzrok za okno, a tam ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu rozpościera się ...
-
Kasia
- 20 Oct, 2013
Dzień 8 i 9 – Milarepa Cave oraz Ice Lake
W oczekiwaniu na dobrą pogodę robimy sobie spacery aklimatyzacyjne. Na pierwszy ogień Milarepa Cave ...
-
Kasia
- 18 Oct, 2013
Dzień 6 i 7 – Brakha
Piękny dzień, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi. Góry odsłaniają się póki co jeszcze bardzo nieśm ...
-
Kasia
- 16 Oct, 2013
Dzień 5 – Upper Pisang
Rano wczesna pobudka, ale coś nie możemy się wygrzebać z łóżek. Motywuje nas jednak informacja o oki ...
-
Kasia
- 15 Oct, 2013
Dzień 4 – Chame
Do Chame docieramy w miarę wcześnie, bo już o 13:15. Tempo narzucił nam z pewnością lejący się z nie ...
-
Kasia
- 14 Oct, 2013
Dzień 2 i 3 – Dharapani
Leje… leje… i tak całą noc. I nie zanosi się, jakby miało w najbliższym czasie przestać. Zostajemy k ...
-
Kasia
- 12 Oct, 2013
Dzień 1 – Ghermu
Pierwszy dzień treku za nami! Gorąco było niesamowicie, tropikalny upał lał się z nieba, a z nas str ...
-
Kasia
- 11 Oct, 2013
Czas nam na szlak!
Podanie o wizy złożone, po decyzję mamy zgłosić się 17.10 a dzień później wiza powinna być gotowa do ...
-
Michał
- 10 Oct, 2013
Ambasada, podejście drugie
Podejście nr 2 do wizy. Rozmawiamy pod ambasadą z dwójką już czekających aplikantów. Podobno w ponie ...
-
Michał
- 10 Oct, 2013
Kathmandu wciąga
Kathmandu zachwyca, przeraża i wciąga. Wychodząc z domu solennie obiecujemy sobie, że wrócimy za 30 ...
-
Michał
- 09 Oct, 2013
W poczekalni ambasady hinduskiej
9:35 Siedzimy w poczekalni złożonej z kilku rzędów siedzień pod niebieskim, półprzezroczystym ...
Troszkę o Nepalczykach i niełatwej sztuce targowania się
Nepalczycy są dla nas bardzo mili. Pewnie dlatego, że jesteśmy turystami, na których mogą zarobić wł ...
-
Michał
- 08 Oct, 2013
Orzeł wylądował, czyli witamy w Nepalu
Kathmandu, Nepal. Mały, niebieski pokoik z dwoma szerokimi, za to krótkimi łóżkami. Drewniane stoją ...
-
Kasia
- 04 Oct, 2013
Stambuł – odsłona druga
Wciąż jeszcze lekko zdezorientowani i przytłoczeni ogromem miasta, podążamy rano przez gęstwinę nies ...
-
Kasia
- 04 Oct, 2013
Stambuł – starcie pierwsze
Dojeżdżając do miasta nasz kierowca przez telefon ustalił z Cihanem, naszym gospodarzem, gdzie najle ...
-
Michał
- 02 Oct, 2013
Bułgaria też mafia...
Jest 7:05, wschód już minął, ale gruba warstwa chmur ledwo jeszcze rozświetla bułgarski krajobraz. S ...
Pobudka, tu Rumunia
Odszukałem zegarek. 8:14. Fiu, fiu, pospaliśmy. Kierowca na dolnej pryczy chrapie, a mieliśmy jechać ...
-
Michał
- 30 Sep, 2013
Węgiersko-rumuńska granica
30 września 2013 – południe. Stoimy na granicy HU-RO. Podobno policja coś sprawdza. Dziesiątki TIRó ...
-
Michał
- 30 Sep, 2013
Zaczynamy łapać stopa
Start: 29 września 2013, ok. 22:30 – Chyżne, granica PL-SK. Dwie godziny czekania na granicy przy 2 ...
-
Kasia
- 29 Sep, 2013
Ruszamy do Azji!
Mniej więcej rok temu, wylegując się w ciepłym łóżeczku, zadałam Michałowi pytanie: K: Pojedziesz z ...